Pewnie nie tylko mi rzeżucha kojarzy się ze Świętami Wielkanocnymi. Jako, że o tej porze przyroda budzi się do życia, nie bez powodu ta intensywnie ubarwiona roślinka uznawana jest za symbol wiosennej zieleni na świątecznych stołach. Niestety w wielu domach na roli ozdobnej się poprzestaje. A szkoda; rzeżucha zawiera mnóstwo witamin: A, B1, B2 B3, E, składniki mineralne: siarkę, chrom, potas, mangan, magnez i wapń. Wspomaga pracę trzustki, tarczycy, serca, a także jest zalecana przy problemach skórnych. Kto by pomyślał, że ta niepozornie wyglądająca roślina może mieć takie właściwości? Nic, tylko zajadać ;) Niestety, istnieje informacja, że spożywana w dużej ilości może powodować stan zapalny pęcherza, z racji, że jest moczopędna. Proponuje się nie zjadać jej więcej niż trzy-cztery łyżki stołowe w ciągu doby.
O tej porze w sklepach można spotkać najwięcej różnorodnych nasion, dlatego łatwo spotkać także rzeżuchę. Koszt jednego opakowania waha się w granicach złotówki, więc to niewiele. Warto zrobić jej zapas teraz na cały rok, bo później już nie jest dostępna lub naprawdę bardzo trudno ją spotkać. Rzeżuchę warto mieć w kuchni przez cały rok. Aby nie znudziła się szybko, postaram się w kolejnych wpisach podać parę przepisów w jaki sposób warto ją wykorzystać.
zdjęcie grafika google
Jak wyhodować rzeżuchę?
2. Pojemnik wyścielamy watą albo ligniną, a następnie ją delikatnie zwilżamy.
3. Wysypujemy nasiona rzeżuchy do pojemnika
4. Codziennie rzeżuchę delikatnie podlewamy. Dobrym rozwiązaniem jest przelanie wody do butelki ze spryskiwaczem, dzięki czemu woda zostanie równomiernie osadzona na podłożu rzeżuchy.
Bardzo lubie rzezuche, ale nie moge jej hodowac, bo moj kot ja zjada, a w calym mieszkaniu nie ma miejsca, do ktorego on nie mialby dostepu.
OdpowiedzUsuńTen blog posiada dużo tematów dobrych do dłuższej dyskusji
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie wiem czy dobrze to odebrałam, bo zabrzmiało nieco ironicznie.
Usuń