14.02.2012

Głodzenie jako sposób na odchudzanie?


Wiele słyszy się o tym, że żeby schudnąć, trzeba minimalnie ograniczyć jedzenie. Wśród nastolatek, 70% kiedykolwiek stosowało dietę odchudzają. U chłopców jest to jakieś 25%. Niepokojący jest fakt, że znaczna większość z nich w tym celu się głodziła. Szczególnie w tym wieku, jest to niebezpieczne. Niejedzenie powoduje stopniowe wyniszczanie organizmu. Przyczynia się do chorób układu oddechowego, serca, tarczycy (o czym przekonałam się na sobie). Niedobory witamin sprawiają też, że mamy słabszą pamięć, koncentrację, łamiące się paznokcie, wypadające włosy, szarą skórę, a wzrost ulega zahamowaniu. Ubytki są bardzo duże, a to tylko kilka ‘skutków ubocznych’ a przy tym cierpimy głód.

Nie musi tak być. Postaram się wszystko dobrze wytłumaczyć…
Odżywianie się jest jednym z czynników, bez którego życie ludzie jest niemożliwe. Stosując zbilansowaną dietę, umożliwiamy organizmowi PRACĘ.
Jedząc, dajemy mu „paliwo” które musi być regularnie dostarczane. Tak samo jak w piecach. - podkładamy np. węgla, piec pracuje, a w naszych domach jest ciepło. Później znowu trzeba podłożyć, by nie utracić ciepła. A jeżeli z pieca nie korzystamy, szybciej się psuje. (tak jak w przypadku srebrnej biżuterii – gdy jej nie używamy, pojawia się na niej brzydki nalot i nie wygląda już tak ładnie)
Organizm przyzwyczaja się do niejedzenia. Zapomina co to jest, a tymczasem wyniszcza się. Spowalniają się wszystkie przemiany materii w ciele człowieka, co za tym idzie – min łatwiej przybiera na wadze, gdy coś zje.
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego inni mogą jeść tyle co za trzy osoby i wcale nie tyją?  Organizm przyzwyczaił się, że ma dostarczone dużo energii, która ma za zadanie spalić. Im zjedzą więcej, tym szybszą mają przemianę materii. Jeżeli nie jesz, schudniesz, a potem będziesz chciał zakończyć dietę i zaczniesz jeść jak dawniej – przytyjesz. Chyba, że chciałbyś taką dietę prowadzić niemal przez całe życie. Inaczej organizm robi „zapasy” przygotowując się na gorsze czasy i odkłada tłuszcz. Dlatego, żeby schudnąć trzeba jeść. Należy tylko zmienić swoje nawyki żywieniowe na lepsze, zastąpić niektóre produkty innymi, a przede wszystkim – uprawiać sport. Nic nie da trwałego efektu jak regularnie wykonywane ćwiczenia. I nie muszą wcale trwać długo i być intensywne! Wystarczy zaledwie 15minut dziennie. Wtedy budują się mięsnie, a więc przemiana materii jest szybsza, lepiej dotlenia się mózg, więc także łatwiej się uczyć, a na dodatek uwalnia hormon szczęścia i… (jak dowiedli naukowcy) przedłuża życie o 3 lata!
I owszem- ograniczenie jedzenia w odchudzaniu jest zazwyczaj potrzebne, ale nie należy robić tego tak drastycznie. Trzeba też wiedzieć, co wolno jeść, a czego nie, by móc zachować szczupłą sylwetkę, ale nie narazić się na niedobory! Pamiętaj: żadne cudowne diety, zapewniające duży spadek wagi nie są dobrym rozwiązaniem. Nie dość, że mamy wtedy ryzyko efektu jo-jo (czyli po odchudzaniu tyjemy dwa razy więcej) to jeszcze tracimy cenne mięśnie i wodę w organizmie i jeszcze cierpimy na wyglądzie skóry.

Przygotowałam kilka wskazówek dotyczących odpowiedniego odżywiania, również szczególnie pomocnych przy odchudzaniu: (można z tego wywnioskować, że szczupła sylwetka jest naturą człowieka)
  1. Pierwsze i najważniejsze. Zjadaj śniadania. Zawsze. W ten sposób zapobiegniesz gwałtownemu skokowi poziomu cukru we krwi, czyli w konsekwencji tyciu. Niedożywiony rano organizm gorzej funkcjonuje w ciągu całego dnia, a dodatkowo przyczynia się do większego łaknienia w ciągu dnia.
  2. Pij niegazowaną wodę. Ma zbawienny wpływ na organizm. Mogłabym temu tematowi poświęcić całą notkę, ponieważ o jej zaletach można długo mówić. Min. woda pomaga usunąć zbędne produkty przemiany materii.
  3. Codziennie zjadaj owoce i warzywa. Najlepiej surowe – mają wówczas najwięcej wartości. Warto, żeby były one różne. Im bardziej kolorowo na talerzu, tym lepiej!
  4. W wieku dojrzewania, postaraj się codziennie wypijać/zjadać dwie szklanki mleka, lub jogurtów, kefirów, serków. Są bardzo ważne dla rozwoju.
  5. Jedz o stałych porach. Różnica czasu między spożyciem jednego, a drugiego posiłku najlepiej nie powinna przekraczać 3,5h. Najlepiej jeść co 2 godziny, ale w małych ilościach – by nie przeciążyć żołądka.
  6. Dokładnie przeżywaj pokarm i nie jedz w pośpiechu.
  7. Ogranicz spożywanie żywności z dodatkami sztucznych barwników, konserwantów, czyli - czytaj etykiety.
  8. Ostatni posiłek zjedz 2-3 godziny przed snem. Wtedy żołądek zdąży przetrawić wszystko to, co się do niego dostało.
  9. Do minimum ogranicz spożycie wyrobów z białej mąki, cukru, a soli używaj w niezbyt dużych ilościach
  10.  Dbaj o różnorodność posiłków. Dzięki temu możesz mieć pewność, że gdy w jedynym produkcie znajdziesz witaminę, np. A, to w innym produkcie nie zabraknie tych z gruby B.
  11. Szklanka wody wypita po przebudzeniu, przed śniadaniem poprawi przemianę materii. 



Poniżej zamieszczam piramidę zdrowego odżywiania.Dla większości jest ona już znana, ale warto sobie o niej przypomnieć. Produkty na samym dole powinniśmy spożywać jak najczęściej, a te wyżej – rzadziej. 




1 komentarz:

  1. Według mnie dobrze byłoby, gdybyś podała jakieś zdrowe jadłospisy, bo niby to wszystko łatwe, niby się wie, ile powinno się jeść, ale w praktyce często trudno wszystko ułożyć. :D

    OdpowiedzUsuń