DLA KOGO DOBRE JEST BIEGANIE I JAKIE DAJE KORZYŚCI?
Bieganie tak jak i każdy inny sport nie ma wytyczonego wieku, na uprawianie go. Jest dobry zarówno dla maluchów, jak i dla starców. Korzyści płynące z regularnego biegania to zmniejszone ryzyko zawału serca, choroby wieńcowej, miażdżycy, udaru mózgu i serca, cukrzycy, poprawa ogólnej wydolności fizycznej, podniesienie kreatywności szarych komórek (lepiej i szybciej jest nam się uczyć), poprawia się nastrój na wskutek uwolnionych endorfin - hormonów szczęścia, bardzo dobrze uelastycznia się skóra, dzięki czemu ciało jest dobrze wyrzeźbione, a także pomaga łatwo spalić nadmiar tkanki tłuszczowej z całego ciała - podczas biegania angażujemy w ruch wszystkie główne partie mięśni.
KIEDY BIEGAĆ?
Jeżeli chodzi o porę biegania - jest to sprawa indywidualna. Może sobie wybrać porę według własnych "upodobań" - wolnego czasu, itd. Specjaliści sądzą, że nie istnieje "najlepsza" pora na uprawianie sportu. Każda z nich ma swoje plusy i minusy. Na przykład:
ćwiczenia rano pomogą w spaleniu większej ilości kalorii w ciągu dnia, pobudzają do życia już samego rana i dodają lepszego samopoczucia, ale: jest większe zagrożenie kontuzją poprzez ćwiczenie nierozgrzanymi dobrze mięśniami,
ćwiczenia popołudniu to lepsza jakość ćwiczeń ze względu na rozgrzane ciało, jest mniejsze ryzyko kontuzji, ćwiczenia o tej porze pomagają pozbyć się całodniowego stresu (na przykład po szkole), ale: praca płuc w południe jest gorsza i może mieć wpływ na wyniki - tak dowiedli naukowcy,
ćwiczenia wieczorem pomagają pozbyć się stresu i odprężyć się przed snem, mięśnie są rozgrzane, ale: ZBYT intensywne ćwiczenia wieczorne mogą spowodować problemy ze snem...
Najistotniejsze więc w tym wszystkim jest to, żeby W OGÓLE ćwiczyć. Kiedykolwiek. Wady da się pominąć, zalet jest oczywiście w tym wszystkim najwięcej i jeszcze o wiele więcej od tych, które wymieniłam powyżej. Zawsze, gdy masz choć chwilę wolnego czasu można wykorzystać go na kilka lekkich ćwiczeń, lub krótki marsz. (na przykład w czasie szkolnej przerwy - nie tylko odprężymy plecy, ale i wzmocnimy się.) a jeżeli chodzi o odchudzanie, najkorzystniej będzie jednak trenować z samego rana.
JAK BIEGAĆ?
Najpierw zaczynamy od rozgrzewki - skłony, przysiady, wymachy nogami. A później... zaczynamy biec! Lepiej, gdy będzie to bieg wolny, a dłuższy, niż szybki i krótki. Taka forma biegu nazywana jest joggingiem. Wtedy łatwiej jest spalić tkankę tłuszczową (warto pamiętać, że spalanie tkanki tłuszczowej rozpoczyna się dopiero po ok. 20minutach od rozpoczęcia treningu), a mięśnie nóg nie rozrastają się tak bardzo jak w przypadku tradycyjnego, dość szybkiego biegu na krótkie dystanse. Na początku naszej przygody z bieganiem/joggingiem powinniśmy starać się dostosować dystans do naszych możliwości, aby nie przeciążyć nóg. Wraz z czasem można zwiększać szybkość i długość biegu. Po biegu należy przejść do przynajmniej 15 minutowego rozciągania, które zapobiegnie zakwaszeniu i zastaniu mięśni.
BIEGANIE A POSIŁKI
Posiłek zjedzony przed treningiem musi być lekkostrawny i niezbyt duży (trzeba unikać wtedy grochu, fasoli, kapusty, a także dużych ilości ciemnego pieczywa), gdyż inaczej może powodować wzdęcia i wywoływać uczucie pełności, utrudniając trening. Jednocześnie posiłek musi być wysokoenergetyczny i bogaty w witaminy, by mieć siłę i trening przyniósł efekty. Warto do diety włączyć banany, suszone owoce, miód, jogurty i oczywiście duże ilości wody mineralnej, która pita podczas treningu zwiększa wytrzymałość. Posiłek przed bieganiem najlepiej powinien być spożyty 0,5-1h lub nawet dłużej, a po bieganiu - do 1h. Po takim wysiłku wskazane jest spożycie węglowodanów.
Wystarczy mieć odpowiednio dopasowany dres, wygodne buty... i już! Zabierzmy ze sobą koleżankę, lub nawet mamę i biegnijmy! W towarzystwie czas zleci nam szybciej i milej.
Bardzo dziękuję. ^.^
OdpowiedzUsuńSkoro już poświęciłaś na to notkę to głupio bym się zachowała, gdybym nie zaczęła biegać. Zastanawiam się tylko nad jednym (chcę biegać rano, nie wiem dlaczego, chyba po prostu "bo tak"), nie wiem, więc czy w roku szkolnym znajdę na to czas (nie uśmiecha mi się wstawanie przed 6...), ale w wakacje na pewno będę. Taki poranny jogging to przecież super sprawa. :3 (I mojemu ciału by się przydał, może pozbyłabym się części tłuszczu...)
Dziękuję jeszcze raz i nieśmiało proszę o notkę dotyczącą tańca. ;)
I proszę usuń weryfikację z komentarzy, bo nie mam już do niej cierpliwości i w końcu przestanę komentować.
Czyli i przed i po węgle? A kiedy białko?
OdpowiedzUsuńCzy to prawda, że spalamy mięśnie ćwicząc na czczo? Czy można w ramach rozgrzewki np. iść dość szybko?
Przede wszystkim - musisz wiedzieć, że białka, jako składniki odżywcze, są długo trawione w przewodzie pokarmowym, dlatego też zbyt wysoka ich podaż przed wysiłkiem o wysokiej intensywności może powodować uczucie ciężkości na żołądku, więc konieczne jest spożycie UMIARKOWANYCH ILOŚCI BIAŁEK. Można je spożywać tak samo przed, jak i po treningu, ale jak już wspomniałam - w umiarkowanych ilościach.
Usuń"Czy to prawda, że spalamy mięśnie ćwicząc na czczo?" - Tak może wydarzyć się tylko w wypadku niskokalorycznych diet. Osoba spożywająca odpowiednio dużą ilość kalorii nie jest jednak narażona na to, bo ma wystarczającą ilość energii (kalorii), które rano też spala. Ważne jest by po ćwiczeniach na czczo, do jednej godziny maksymalnie zjeść posiłek.
"Czy można w ramach rozgrzewki np. iść dość szybko?" Można :)
Co do korzyści jak niesie ze sobą bieganie, polecam przeczytać tekst na ten temat: http://aktywnoscfizyczna.wordpress.com/2013/02/17/korzysci-plynace-z-biegania/ . Ilość tych atutów jest po prostu ogromna. Sama niedawno zmotywowałam się do biegania i mogę w pełni potwierdzić, że zdecydowanie warto. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń